Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.43km
  • Teren 14.43km
  • Czas 01:22
  • VAVG 10.56km/h
  • VMAX 44.52km/h
  • Podjazdy 233m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

III Jesienny Rajd Rowersów- Góry Izerskie; dzień trzeci.

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

Trzeci, ostatni dzień.
Ekipa trochę się rozjechała- dwójka pojechała dalej, zaplanowaną przez Herbica trasą w stronę Wałbrzycha, część wróciła na pociąg do Jeleniej Góry, a cała piątkowa dziewiątka została jeszcze w schronisku.
Trochę ogarnęliśmy pokoje, dopakowaliśmy się i ruszyliśmy w stronę Chatki Górzystów na naleśniki :)
Było dość wilgotno i bardzo mgliście...



Tym razem postanowiłem nie słuchać pani i wziąłem sobie dużego naleśnika. Ponoć miałem nie dać rady...





Ze smakiem wciągnąłem całego, a do tego zjadłem jeszcze zupę jarzynową. Również bardzo smaczną :)

Przed Chatką pożegnaliśmy się z Małpą, Robem i Żwawym, którzy przez Wysoki Kamień chcieli dostać się do Szklarskiej Poręby, gdzie zostawili auto, a ja, Justka, Kaśka, Maciek, Młody i Miazguś wróciliśmy tą samą drogą do Orle; potem pod górę czerwonym szlakiem do Jakuszyc.
Zapakowaliśmy rowery, pożegnaliśmy się z ekipą pilsko- warszawską i ruszyliśmy w stronę Wrocławia. Na prawie pustym baku, bez kluczyków do wlewu...

Tym samym trzeci jesienny rajd rowerowy został zakończony.
Za pierwszym razem było sześć osób, za drugim trzynaście, a teraz zebrała się nas szesnastka; do tego grono powiększyło się o dwie dziewczyny, reprezentanta stolicy i reprezentantkę Bierunia :)
Do tej pory był rajd na Przełęcz Okraj, ale jazda po Izerach też okazała się fajna, choć można było więcej pojeździć ;)
Następny rajd już za rok! :)




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa baczy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Flag Counter