Ciacho!

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Rysiek 1592 km

Rysiu Sylwii

[R.I.P] Quip 5203 km

[R.I.P.] Batavus Isola - Sylwii

Gazelle Classic - Mamy 10 km

Nie mój ;-) 496 km

[R.I.P] Canyon Nerve AL+ 11553 km

[R.I.P] Florence 1447 km

WRM. 17 km

[R.I.P.] Diamant 6615 km

[R.I.P.] Rocky Mountain Slayer SXC

[R.I.P.] Włóczykij 624 km

[R.I.P.] Romet Mistral

[R.I.P.] Kalahari MTB

[R.I.P.] Romet składak

[R.I.P.] Scott Aspect 20 7749 km

[R.I.P.] Trampek. 4 km

[R.I.P.] Scott Montana

[R.I.P.] Szybki 1952 km

[R.I.P] Scott Racing Expert 311 km

[R.I.P.] Alojzy

[R.I.P.] N- S- E- W. 29 km

[R.I.P] Śnieżnik ;) 43 km

[R.I.P.] BUBek 7838 km

[R.I.P.] Rydwan II

[R.I.P] Rydwan

Archiwum bloga

DST 2.94km
Czas 00:11
V_AVG 16.04km/h
Sprzęt [R.I.P.] BUBek
Aktywność Jazda na rowerze

... [239]

Wtorek, 18 września 2018 · dodano: 18.09.2018 | Komentarze 0

Trochę kilometrów dziś pokręciłem, ale Florence po Wrocławiu, co uwzględnię we wpisie zbiorczym na koniec miesiąca.
A kręciłem się w oczekiwaniu na dentystę... Nie chce nawet pisać ile czasu nie odwiedzałem gabinetu stomatologicznego, bo wstyd. Długo, naprawdę. Od dłuższego czasu jednak bolało coraz bardziej, w niedzielę prawie chodziłem po ścianach, więc już nie było wyjścia.
Strasznie się ten Wrocław zmienia i cieszę się, że już tam nie mieszkam na co dzień. W międzyczasie odwiedziłem Mamę. Niestety nie na obiedzie, bo przed dentystą nie chciałem jeść.
Przed dwudziestą wszedłem do Pani Joasi gabinetu, a już piętnaście po byłem w drodze na dworzec... Szybkie znieczulenie, wyrwanie ósemki i już. Choć to dopiero początek, bo jak Pani Joasia powiedziała "przed nami jeszcze dłuuuuga droga"... Tyle się omijało dentystów szerokim łukiem, to teraz trzeba będzie nadrobić...
A wyrwanego zęba zabrałem sobie "na pamiątkę", przed snem położę pod poduszkę, a nuż w nocy przyjdzie Wróżka Zębuszka... ;-)

Kategoria Brzeg, Praca

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj