Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 18.14km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 11.22km/h
  • VMAX 57.14km/h
  • Podjazdy 245m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

Izery, dzień pierwszy.

Piątek, 24 maja 2019 · dodano: 26.05.2019 | Komentarze 2

W pracy wolne, więc z rana pociągiem do Wrocławia i dalej do Szklarskiej Poręby.
Ze Szklarskiej Górnej miałem jechać szlakiem do Jakuszyc, ale nie mogłem kolejny raz znaleźć odpowiedniego szlaku, więc zawróciłem na kolejkę do Jakuszyc.
W Jakuszycach cofnąłem się kawałek i lekko pod górę ruszyłem w stronę Rozdroża pod Cichą Równią. Na Rozdrożu chwila odpoczynku i dalej pod górę w stronę nieczynnej kopalni kwarcu "Stanisław". Tam się chwilę pokręciłem i wróciłem na Rozdroże; zjadałem chińszczyznę ;-) i ruszyłem dalej - niebieskim szlakiem w stronę Chatki Górzystów. Droga pod górkę, ale dość delikatnie, szeroki leśny dukt w słońcu. W pewnym momencie niebieski szlak pieszy odbijał w lewo, a rowerowy prowadził na wprost.
Odbiłem na niebieski, bo skusiły mnie drewniane mostki i całkiem fajny singielek z sekcjami korzennymi, o których zupełnie zapomniałem.
Niebieskim szlakiem dotarłem do Dziczego Jaru, gdzie odbiłem w prawo do Chatki. Zrobiłem sobie jeszcze chwilę przerwy przy mostku nad Jagnięcym Potokiem. Słońce cały czas przyjemnie świeciło, więc całkiem miło się siedziało...
Przed osiemnastą zajechałem pod Chatkę Górzystów, rozbiłem namiot i przygotowałem się do nocy. Chwilę posiedziałem, popatrzyłem na zachód słońca i schowałem się do śpiworu, bo zaczynało robić się coraz chłodniej.













































Komentarze
Ciacho1985
| 08:44 piątek, 31 maja 2019 | linkuj Dzięki za wskazówki, niebawem powrót z Izery, to spróbuję raz jeszcze.
montana21
| 12:37 czwartek, 30 maja 2019 | linkuj Ja zawsze ze stacji Sz.P.Górna do Jakuszyc jadę tym szlakiem ER-2, na początku kilkaset metrów krajową 3 a i przed mostem na Kamiennej odbijam w ulicę Osiedle Huty, na początku asfalt, później trochę terenu i wyjeżdżam w Jakuszycach. Cisza, spokój, żadnych aut, linia kolejowa, w moim wpisie poniżej zdjęcia 6,7,8,9 są z tej trasy:
http://montana21.bikestats.pl/1150750,Gory-Izerskie.html
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ypang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Flag Counter