Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 8.00km

Podsumowanie 2023.

Niedziela, 31 grudnia 2023 · dodano: 09.01.2024 | Komentarze 1

No i przyszedł czas na podsumowanie roku 2023... 
Dziwnego i szalonego roku. Chyba jednego z bardziej szalonych i pełnego zmian dotychczas. 

Rowerowo - totalne dno. Nie dobiłem nawet do "magicznego" tysiąca rocznie. Wycieczek tyle, co kot napłakał. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko brak czasu i mnóstwo zawirowań w życiu. Rowery chyba więcej w tym roku przejechały ze mną na (i w) aucie. 

No bo właśnie, jeżeli chodzi o auto, to w tym roku pobiłem swój absolutny rekord, jeżeli chodzi o kilometry i czas spędzony za kółkiem, a nie na kółkach. Obok busika pojawiła się skodzinka. 

W pierwszym kwartale pozbyliśmy się koni, lisy zabrały kilka kaczek, pochowałem ze dwa koty... A pod koniec roku, z własnej, nieprzymuszonej woli zostawiłem psy, dom, Justynę.
No właśnie...

Prywatnie czas totalnych zawirowań i mając trzydzieści osiem krzyżyków na karku mogę powiedzieć, że zaczynam życie totalnie na nowo. 
Rok 2023 przyniósł wyprowadzkę z Brzozowca, złozony pozew rozwodowy, przeprowadzkę w nowe, tymczasowe miejsce. 
Poznanie nowych, bardzo wartościowych ludzi, niektórych poznanych kiedyś - zupełnie na nowo, odświeżenie kilku starych znajomości.

Czereśnię zmieniłem na kasztana.
(Też imponujący.)

Co będzie dalej - nie mam pojęcia. Nawet nie próbuję planować. Nie wiem, gdzie finalnie wyląduję.
W każdym razie 2024 nie zanosi się bardziej rowerowo niż ten umykający przez palce 2023... 

No i tradycyjnie podsumowanie na zdjęciach... 

Styczeń. 


Luty.

Marzec.


Kwiecień.


Maj.

Czerwiec.


Lipiec.


Sierpień.


Wrzesień.


Październik.


Listopad.


Grudzień.

Kategoria Góry, Pieszo, spacer



Komentarze
Kolzwer205
| 21:42 wtorek, 9 stycznia 2024 | linkuj To tak na prawdę widzę, że zaszło wiele zmian, ale życie tak na prawdę pisze scenariusz na bieżąco.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Flag Counter