Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.40km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 15.60km/h
  • VMAX 30.70km/h
  • Kalorie 351kcal
  • Sprzęt Rysiek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Majówka 2025, dzień 1 - Berzdorfer See.

Czwartek, 1 maja 2025 · dodano: 05.05.2025 | Komentarze 2

Majówkę czas zacząć :-) 
Plany były różne, jak zawsze - trochę bardziej lub mniej ambitne. 
A skończyło się na tym, że wieczór wcześniej zapakowaliśmy busika, zabraliśmy rowery i właściwie bez planu ruszyliśmy w stronę zachodniej granicy. 
Pierwszy nocleg na dziko po niemieckiej stronie nad jeziorem Berzdorfer See - sztucznym zbiornikiem zalanym po zlikwidowanej kopalni odkrywkowej. 
Dookoła i w okolicy fajne ścieżki, kilka miejsc na postój rowerem czy autem, nawet na dziko. 
Jezioro objechaliśmy, pokręciliśmy się po okolicy, doładowaliśmy rowery w dedykowanej stacji ładowania przy publicznej toalecie, posiedzieliśmy przy zachodzie słońca na pomoście i wróciliśmy do auta, bo po schowaniu się słońca za górami zaczęło pizgać niemiłosiernie ;-) 




























Św. Jan Nepomucen w Kostomłtach: 





Komentarze
Ciacho1985
| 15:58 poniedziałek, 5 maja 2025 | linkuj Trochę nas takie miejsca "ratują".
Odkąd zmieniliśmy rowery na modele z większymi bateriami, to w busie przy pomocy solara, akumulatora i przetwornicy nie jestem w stanie sensownie naładować jednej baterii, o dwóch nie wspominając.
Dlatego, jak tylko jest możliwość, to doładowujemy się przy każdej okazji - tu podczas kolacji na ogólnodostępnej stacji ładowania, a jeżdżąc po PL najczęściej przy okazji obiadu czy kawy w jakieś restauracji.
Może u nas kiedyś tego typu ładowarki staną się bardziej powszechne w miastach czy przy szlakach.
Szkoda, że projektanci ładowarek do aut nie uwzględniają tam gniazdka na 230V - prąd i tak tam jest, to można by się podłączyć na chwilę ;-)
Kolzwer205
| 15:32 poniedziałek, 5 maja 2025 | linkuj Ładna tam okolica i fajnie, że infrastruktura jest przystosowana również dla ludzi z ebajkami ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ndrec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Flag Counter