Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 24.64km
  • Teren 24.64km
  • Czas 01:31
  • VAVG 16.25km/h
  • VMAX 26.40km/h
  • Kalorie 279kcal
  • Sprzęt [R.I.P.] Scott Aspect 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Apokalipsa ;)

Poniedziałek, 21 stycznia 2013 · dodano: 21.01.2013 | Komentarze 4

Do pracy w śnieżycy. Ślisko, zimno i w ogóle jakoś tak zupełnie beznadziejnie.

Z pracy wracało się przetragicznie, jedynie słuchawki w uszach mnie ratowały. Opolską od Kwiatonu do Karwińskiej pokonywałem z prędkością 5-7km/h, w korku z innymi... Chodnika brak, nawet jeśli to co tam jest można nazwać chodnikiem, to nie było tego widać. Z prawej aut nie dało się wymijać, a środkiem też nie, bo co rusz za szerokie na ten manewr ciężarówki.

Dopiero na Krakowskiej mogłem spokojnie pomknąć środkiem jezdni między autami (DDR i chodnik to w ogóle było nieporozumienie...).
Wróblewskiego i Traugutta do Krasińskiego- jeden wielki korek; wjechałem na chodnik, ale wcale nie przyspieszłem. Kierowcy nie umieją jeździć, piesi nie potrafią chodzić... Do tego kupa śniegu.
Jakoś się w końcu doczłapałem.

Schronu wczoraj nie zwidziliśmy, zamaist tego wybraliśmy piwo.
Po piwo kolejka była mniejsza i istaniały ralne szanse na jego otrzymanie ;)


EDIT:

Wracając z pracy strasznie przeskakiwał mi łańcuch. Właściwie uniemożliwialo to jakiekolwiek (nawet nie mocniejsze) depnięcie. O stawaniu na pedały i dokręcaniu nawet nie było mowy...
W sumie kasetę, blat i łańcuch niedawno wymieniałem, ale wiadomo- jesień i zima to bardzo niewdzięczny okres dla tych części.
Pomyślałem więc, że skrócę łańcuch o ogniwo lub dwa. Teoretycznie niewiele to daje, bo ogniwo już jest wyciągnięte (mierzyłem: nowe ogniwo w łańcuchu rowerowym ma 1", moje teraz ma ~1 1/10") i "piłuje" zęby "pod siebie"; jednak w praktyce wygląda to tak, że- przy dobrych wiatrach- skrócony łańcuch będzie ciut bardziej opięty na zębach, do tego wózek przerzutki mocniej go naciągnie i da się jeszcze trochę podjeździć. Choć to takie zaleczanie. Coś, jak długoterminowa jazda na dojazdówce".
Pojechałem więc po Kasię do pracy, odwiozłem do domu (w sumie trochę się tam zasiedziałem...) i po powrocie zasiadłem do Skociny.
Pierwsza myśl- masakra. Przerażenie i analizowanie tego, co zobaczyłem.
To nawet nie "rekinie zęby". To w ogóle jakieś nieporozumienie!
Zęby w kasecie, zwłaszcza te najczęściej używane, właściwie nie istnieją. Te "zęby" wyglądają jak górskie szczyty narysowane przez kilkulatka... Blat i środkowa tarcza podobnie. A przecież niedawno jeszcze były takie nowe... :(

Jak skrócenie łańcucha nie pomoże, a przekonam się o tym rano, to spróuję jeszcze podpiłowania zębów tak, żeby trochę nabrały pierwotnych kształtów.. Jak jeszcze nie pracowałem, to tak robiłem (to jest ekonomia! ;)) i dawało to radę. Trochę pracy i zachodu, ale kaseta dostawała drugie życie, a przynajmniej pół drugiego... ;)

Jak zaczynałem pracować w firmie, to pierwszą wypłatę wydałem na części do roweru i rowerowe ciuchy. Ale to, naprawdę, w całości. Tak więc chyba i ostatnią pensję z tego miejsca wypadałoby tak wykorzystać ;) Akurat- napęd, nowa korba też by się przydała, klocki hamulcowe, siodełko... Jeszcze jej braknie! :)

">MM



Komentarze
Ciacho1985
| 16:29 wtorek, 22 stycznia 2013 | linkuj Skoro świt brzmi mocno, skoro wpuszczali od 10. ;)

Warto w ogóle? Coś fajnego, czuć powiew historii, te sprawy? :)
WrocNam
| 04:05 wtorek, 22 stycznia 2013 | linkuj Poszedłem w niedzielę skoro świt i załapałem się do pierwszej grupy.
Ciacho1985
| 21:10 poniedziałek, 21 stycznia 2013 | linkuj Załapałeś się?
WrocNam
| 17:21 poniedziałek, 21 stycznia 2013 | linkuj Zapowiadają wiosenne zwiedzanie schronu, więc nie wszystko stracone ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa bbard
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Flag Counter