Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:517.33 km (w terenie 99.10 km; 19.16%)
Czas w ruchu:24:00
Średnia prędkość:15.76 km/h
Maksymalna prędkość:58.79 km/h
Suma podjazdów:2117 m
Suma kalorii:17157 kcal
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:17.24 km i 1h 24m
Więcej statystyk

...

Czwartek, 31 października 2013 · dodano: 01.11.2013 | Komentarze 0

Na piwko z Justą i Adamem do Stacji na Dwa Smoki ;)


  • DST 27.26km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 31.58km/h
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Czwartek, 31 października 2013 · dodano: 01.11.2013 | Komentarze 0

W pracy coraz lepiej :)
Przyszły tydzień wolny, bo nie bardzo będzie co robić dla dwóch serwisantów ze względu na remont...

Odwiedziła mnie Justka z kanapkami :)



W domu też prace serwisowe wrą i idą pełną parą.
Wysłałem Justynę po hak przerzutki do roweru, który zostawił znajomy Herbica. Miała kupić i mi zostawić do wymiany.
Wymieniła sama.
Stworzyłem potworkę ;)



A w pracy wyhaczyłem sobie siodełko Brook'sa do Włoczykija :)







W koncu będzie wygodniej, bo z tym starym to już się nie dało :)


A że tydzień przyszły wolny jest, to wezmę się za wymianę łożysk w silniku, który dał mi teść i wykończę kilka rowerowych tematów...


  • DST 26.75km
  • Czas 01:23
  • VAVG 19.34km/h
  • VMAX 30.26km/h
  • Kalorie 1200kcal
  • Podjazdy 64m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Środa, 30 października 2013 · dodano: 31.10.2013 | Komentarze 0



  • DST 13.91km
  • Czas 00:45
  • VAVG 18.55km/h
  • VMAX 32.94km/h
  • Kalorie 497kcal
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Wtorek, 29 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 0

Do pracy z Justką autem, bo przewoziliśmy narzędzia.
W pracy luz, głównie ogarnianie nowego miejsca pracy; był nawet pierwszy klient ;)


  • DST 26.87km
  • Czas 01:22
  • VAVG 19.66km/h
  • Kalorie 3564kcal
  • Podjazdy 72m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy dzień.

Poniedziałek, 28 października 2013 · dodano: 28.10.2013 | Komentarze 0

Pierwszy dzień pracy w kolejnym serwisie; tym razem padło na serwis kolegi z technikum budowlanego.
Schemat działania podobny do tego z Jazzmanowskiej- sprowadzane rowery przygotować do sprzedaży na allegro i na miejscu.
Róznica jest taka, że na serwis wpadają też ludzie "z ulicy", więc nie ma takiej monotonii, jak w poprzednim miejscu.
Do tego dochodzi pakowanie sprzedanych rowerów do wysyłki, więc właściwie ciągle jest co robić i za rowery do serwisu zabrałem się dopiero po dwunastej.

Na miejscu jestem z jeszcze jednym kolesiem, trochę męczącym i się rządzącym, ale wiadomo, jak to jest- ktoś nowy wtargnął na jego teren... ;)

Oprócz tego jest sam koleś- szef, ale głównie w rozjazdach i jego dziewczyna, która siedzi przed kompem i ogarnia aukcje etc.

Co by nie było- atmosfera spoko, ja poznaję nowe miejsce, oni poznają mnie, więc niewiele można napisać o klimacie po dniu pierwszym ;)

Jest lepiej, niż w poprzednim miejscu, bo nie jest to blaszana hala, tylko normalny murowany domek (nawet z ogrzewaniem ;)).
Miejsca trochę mało, ale jakoś da się wytrzymać. Jedyne, co to brak narzędzi. Dosłownie- dwa rowery i ciągle mi "czegoś" brakowało. Dlatego jutro Justka mnie podwiezie autem z moimi narzędziami.
Z resztą i tak zawsze wolałem na swoich pracować.

W każdym razie- rokuje dobrze. Za jakiś czas pewnie wszystko się poukłada i będzie naprawdę fajnie.

W drodze do pracy ciągły wiatr- boczny z przewagą wmordęwindu. Z powrotem ciut w plecy.
Ogólnie, to fajna wiosna tej jesieni ;)
Niebo przed zachodem było mega zajebiste i apokaliptyczne, aż żal, że nie miałem przy sobie aparatu...


I kawałek, który towarzyszył mi w drodze do i z pracy, prawie ciągle.



  • DST 14.35km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 13.89km/h
  • VMAX 33.22km/h
  • Kalorie 1575kcal
  • Podjazdy 21m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

Muralowo, chillout'owo.

Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 28.10.2013 | Komentarze 2

Z Justką i Adamem najpierw pozwiedzać dawny elewator zbożowy...

























Potem przez Cmentarz Osobowicki, żeby pokazać Justynce- najciekawszy chyba tam- nagrobek... ;)



A na koniec odpoczynek przy zimowisku barek.








Rudolf już całkowicie się zadomowił i rozbrykał ;)




  • DST 16.77km
  • Czas 01:32
  • VAVG 10.94km/h
  • VMAX 27.05km/h
  • Kalorie 546kcal
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

Masa.

Piątek, 25 października 2013 · dodano: 26.10.2013 | Komentarze 0

W okolicach południa z Adamem do portu na ploty, a wieczorem Masa.


  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwisowo. I rudo! :D

Czwartek, 24 października 2013 · dodano: 25.10.2013 | Komentarze 6

Z rana spacer do sklepu rowerowego, żeby uzupełnić zużyte lub brakujące narzędzia.

Na serwis trafiła szosa Pana Waldka.
Warunki nadal polowe, ale dla chcącego i umiącego nic trudnego. :)

Ogólny przegląd plus zdiagnozowanie i usunięcie stuków z okolic korby.
Tak, to te stuki i trzaski, które uwielbia każdy mechanik rowerowy... ;)





Najpierw zdjąłem korbę, żeby wyczyścić i ponownie nasmarować łożyska HollowTech II i całą korbę. Często tajemnicze stukania wywołane są brudem lub jakimś nienasmarowanym gwintem...









Tu mój "patent" na smarowanie- zamiast smarowniczki lepiej spisują się zwykłe strzykawki. Nie dość, że tańsze, to do tego można mieć kilka i w jednej zwykły towot, w drugiej smar teflonowy, a w jeszcze innej grafitowy na ten przykład. A do tego, żeby lepiej dostać się w trudno dostępne miejsca, można założyć igłę na koniec i po sprawie... :)

















Następnie, w ramach czyszczenia napędu, zdjąłem kasetę, łańcuch, kółka przerzutki i wszystko dokładnie wyczyściłem.













Potem, w ramach przeglądu, rozebrałem i nasmarowałem piasty; łożyska sterów nie wymagały pracy, więc podrgulowałem przerzutki i podciągnąłem hamulce. Na koniec odkręciłem pedały i tam też dokładnie wyczyściłem i nasmarowałem gwinty.

Niby nic specjalnego, ale jednak kilka razy do roku powinno się taki przegląd przeprowadzać, jeżeli chce się przedłużyć żywotność komponentów i roweru, jako całości. Pracy niewiele, a- jeżeli o mnie chodzi- to sama przyjemność. Pomijając późniejszy komfort podczas jazdy :)

I na koniec z innej beczki.
Gdyby ktoś, jakieś siedem, osiem miesięcy temu, powiedział mi, że będę miał, a raczej chciał kota, to bym go wyśmiał; przecież koty są beznadziejne i mierzy się do nich z wiatrówki... ;)
Niecałe sześć miesięcy z Justki Mrówką i Czesławem przewróciły moje myślenie i świat o trzysta sześćdziesiąt stopni :)
Po prostu pokochałem kotki do tego stopnia, że zapragnąłem mieć swojego... :)

I tak pojawił się Rudolf- miał trafić do schroniska, ale znaleźliśmy go (a raczej znalazł nas :)) na fejsie i wieczorem miał już nowy domek. :)

Oto Rudolf! :D Mój pierwszy w życiu koteczek! :D













Jest przekochany, przezajebisty i jest moim przekotkiem! :)


  • DST 27.45km
  • Czas 01:24
  • VAVG 19.61km/h
  • VMAX 32.11km/h
  • Kalorie 1554kcal
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Środa, 23 października 2013 · dodano: 24.10.2013 | Komentarze 6

Od poniedziałku praca w nowym miejscu...


"Zielone wzgórza Ułan Bator".

Wtorek, 22 października 2013 · dodano: 23.10.2013 | Komentarze 0

Do Bike Cafe na spotkanie z Radkiem Biczakiem, który opowiadał o swoich podróżach na wschód i nie tylko :)

Po spotkaniu after party w Strefie i Pijalni ;)


Flag Counter