Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:580.40 km (w terenie 11.80 km; 2.03%)
Czas w ruchu:26:43
Średnia prędkość:18.99 km/h
Maksymalna prędkość:34.42 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:22.32 km i 1h 16m
Więcej statystyk

...

Środa, 18 września 2013 · dodano: 19.09.2013 | Komentarze 0

W pracy zrobiłem sobie wolne.
Wieczorem po Justynkę.


...

Wtorek, 17 września 2013 · dodano: 17.09.2013 | Komentarze 0



...

Poniedziałek, 16 września 2013 · dodano: 17.09.2013 | Komentarze 0

"Któregoś wczesnego ranka w Dolinie Muminków Włóczykij obudził się w swoim namiocie i poczuł, że nadeszła jesień i czas ruszać w drogę.
Taki wymarsz zawsze jest nagły.
W jednej chwili wszystko się zmienia.
Temu, kto odchodzi, zależy na każdej minucie. Szybko wyciąga namiotowe śledzie i gasi żar, zanim ktokolwiek przyjdzie przeszkadzać i wypytywać.
I zaczyna biec, w biegu zarzucając plecak. I wreszcie już jest w drodze, raptem spokojny niczym wędrujące drzewo, na którym nie rusza się ani jeden liść.
Tam, gdzie stał namiot, świeci pusty prostokąt trawy.
Później, kiedy zrobi się dzien, zbudzą się przyjaciele i powiedzą: Odszedł, widać jesień się zbliża."


...

Niedziela, 15 września 2013 · dodano: 16.09.2013 | Komentarze 0



...

Sobota, 14 września 2013 · dodano: 15.09.2013 | Komentarze 0

Po Kaśkę na PKP i z powrotem :)


Odrestaurowany rower Ewuszki.

Piątek, 13 września 2013 · dodano: 14.09.2013 | Komentarze 1

W pracy nic ciekawego; trochę potowarzyszyła mi Justka.
Powrót w deszczu.
A, no i pierwszy raz po zimie w tym roku pojechałem w długich getrach rowerowych... Nie ma co- jesień pełną gębą się zrobiła. :/

W poniedziałek Ewa odebrała swój odrestaurowany rower. Trochę to trwało, bo blisko dwa miesiące (ze względu na częściowy zapieprz w pracy, a do tego weekendowe wyjazdy...), ale w końcu się udalo :)

Tak pacjent prezentował się przed całą akcją. Lakier odrapany, obskurne naklejki, wszędzie luzy itd. ...



Powolne rozkręcanie...









Po rozebraniu (w większości zrobiła to Justka :)) przyszedł czas na zeszlifowanie starej warstwy lakieru ze wszystkich części.









Większość szlifowania odbywało się za pomocą wiertarki i nałożonego na nią papieru ściernego. Wszystkie wykończenia wykonywałem jednak ręcznie.



Potem nałożenie pierwszej warstwy farby...





Po nałożeniu drugiej warstwy i wykończeniu białymi wstawkami pozostało złożenie wszystkiego do kupy (tu również nieoceniona pomoc Justynki!).



I gotowy, odświeżony rower Ewci:











Po odebraniu roweru z Serwisu Ewa była bardzo zadowolna z finalnego efektu, a to najważniejsze :)

W pierwotnym założeniu wszystkie mufki itp. miały być również białe, ale ze względu na czas nie wyszło. Nie wykluczam jednak poprawki na zimę ;)


...

Czwartek, 12 września 2013 · dodano: 13.09.2013 | Komentarze 0



...

Środa, 11 września 2013 · dodano: 12.09.2013 | Komentarze 0

W pracy rozebranie i przygotowanie Bombera do wymiany uszczelek, o- ringów i oleju :)



...

Wtorek, 10 września 2013 · dodano: 11.09.2013 | Komentarze 0



...

Poniedziałek, 9 września 2013 · dodano: 09.09.2013 | Komentarze 0



Flag Counter