Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 46545.83 kilometrów w tym 6832.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Brzeg

Dystans całkowity:3644.86 km (w terenie 331.29 km; 9.09%)
Czas w ruchu:183:08
Średnia prędkość:16.23 km/h
Maksymalna prędkość:42.21 km/h
Suma podjazdów:3275 m
Liczba aktywności:669
Średnio na aktywność:5.46 km i 0h 20m
Więcej statystyk
  • DST 8.81km
  • Teren 3.50km
  • Czas 00:35
  • VAVG 15.10km/h
  • VMAX 37.11km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [123]

Czwartek, 24 maja 2018 · dodano: 25.05.2018 | Komentarze 0

Okolice Żłobizny w ramach rozruszania kolana.




Kategoria Brzeg, Canyon


  • DST 6.41km
  • Czas 00:26
  • VAVG 14.79km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [117]

Piątek, 18 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 0

Noga się goi, całkiem nieźle, czyli tak jak na mnie normalnie - jak na psie.
Na ostatniej wizycie u chirurga, ten zaznaczył, że jak tylko rana zacznie się zabliźniać, to absolutnie nie leżeć z nią w jednej pozycji, tylko próbować ruszać. Chodzi o to, żeby blizna nie ściągnęła się tak, że potem przy wyprostowanej nodze będzie powodowała ból. No a wiadomo - kolano, to kolano i ciągle pracuje, więc szkoda, żeby miało boleć cały czas.
Lekarstwem, według lekarza byłby basen, ale to kiepski pomysł, z uwagi na nie zagojoną do końca ranę i chlorowaną wodę. Wyjściem w tej "rehabilitacji" miałby być rower.
Dziś spróbowałem, wedle zaleceń, raptem piętnaście minut. Jak już siedzę na siodle i pedałuję, to jest całkiem nieźle - faktycznie czuć, że ruch jest potrzebny, bo noga zastana i przy każdym zgięciu / rozgięciu czuć, jak powstająca blizna "ciągnie". Problemem jednak jest wsiadanie i zsiadanie, ponieważ zawsze z przyzwyczajenia robię to stojąc na lewej nodze i przerzucając prawą nad ramą.
Może wyjściem była by rama damska... Sorry - unisex. ;)
W każdym razie bliżej niż dalej do pełnego wylizania; ale niestety wyjazd w góry, który planowałem od początku roku znów przesuwa się w czasie na termin bliżej nieokreślony...
Kategoria Brzeg


... [105]

Poniedziałek, 7 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 9

Jak ktoś ma pecha, to i w dupie palca złamie.
Póki co uziemiony, każą często wymieniać opatrunek i łykać antybiotyk.
Tak to jest, jak się kolanem chce ognisko gasić...






Kategoria Brzeg


  • DST 32.85km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 17.60km/h
  • VMAX 25.34km/h
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt [R.I.P.] Diamant
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [104]

Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Ostatni dzień majówki w Mikolinie; z samego rana śniadanie i pakowanie i powrót na kole do Brzegu. Zainspirowany Benjaminem postanowiłem wrócić solo na rowerze, a Justek wróciła z psami i resztą bagażu autem.
Droga do Brzegu od strony Popielowa spokojna i klimatyczna, ale trochę pod wiatr, a trochę z nieprzyjemnym wiatrem bocznym.
Majówka jak najbardziej udana - rodzinnie, przyjacielsko i gościnnie; był czas pomóc Teściom w ogrodzie i przy gospodarstwie, był też czas sprawdzić, jak mieszka się w Mikolinie blisko Teściów, ale jednak osobno :) Byłteż czas na sprawdzenie, jak wyglądają dojazdy rowerem na najbliższą stację PKP. Ogólnie odpoczęliśmy i naładowaliśmy baterie :)














Z kolei wieczór na SORze z lewym kolanem z oparzeniem trzeciego stopnia... Jakiś pechowy jest ten rok dla mnie od samego początku...


  • DST 2.18km
  • Czas 00:08
  • VAVG 16.35km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [96]

Piątek, 27 kwietnia 2018 · dodano: 27.04.2018 | Komentarze 0

No to majówka prawie rozpoczęta; prawie, bo jeszcze w poniedziałek kontrolnie do pracy, a potem już wolne aż do niedzieli.
Majówka zapowiada się bardziej stacjonarnie, bo u Teściów na wsi z psami, ale może uda się coś pokręcić po okolicy.

Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.40km
  • Czas 00:09
  • VAVG 16.00km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [95]

Czwartek, 26 kwietnia 2018 · dodano: 26.04.2018 | Komentarze 0

Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.28km
  • Czas 00:09
  • VAVG 15.20km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [94]

Środa, 25 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0

Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 8.36km
  • Czas 00:29
  • VAVG 17.30km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [93]

Wtorek, 24 kwietnia 2018 · dodano: 24.04.2018 | Komentarze 2

Kolejny rowerkowy prezent, tym razem od Siwej, prosto z Junajted Stejt. :)


Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.28km
  • Czas 00:09
  • VAVG 15.20km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [92]

Poniedziałek, 23 kwietnia 2018 · dodano: 23.04.2018 | Komentarze 0

Pierwsze wiosenne burze, zarówno nad Brzegiem, jak i Wrocławiem. :)
Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 4.72km
  • Czas 00:19
  • VAVG 14.91km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [89]

Piątek, 20 kwietnia 2018 · dodano: 20.04.2018 | Komentarze 0

No i znów słomianym wdowcem jestem, tyle dobrego, że jedynie do niedzieli...
Dziś, jak przystało na starego punkrockowca, wcześniej wróciłem z pracy, żeby wyjść z psiakami; potem zrobiłem pranie, a nawet umyłem okna! :) Chrystusowy wiek zobowiązuje. ;)



Przy "okazji" braku Żony miałem chwilę, żeby pomyśleć nad nowym wzorem na ręce. Wiem, co chcę, ale nie wiem, do kogo się z tym zwrócić. Nie mniej jednak kolejny tatuaż już jest w głowie! :)


"I was excited as a lad
About the tattoo, that my uncle had
It was an anchor about his arm
Reminded him of this fatherland

It's not as bright, it's not as clear
As on the day, the day he had it done
He didn't care because in his mind
It was as clear as on the day

A little faded, the inks turned blue
But still it's there, that old tattoo

My first tattoo what can i say
It seems as if i got it yesterday
Now i'm tattooed from head at toe
Nothing can beat, the first one though

A little faded, the inks turned blue
But still it's there, that old tattoo"

Kategoria Brzeg, Praca


Flag Counter