Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 46545.83 kilometrów w tym 6832.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Brzeg

Dystans całkowity:3644.86 km (w terenie 331.29 km; 9.09%)
Czas w ruchu:183:08
Średnia prędkość:16.23 km/h
Maksymalna prędkość:42.21 km/h
Suma podjazdów:3275 m
Liczba aktywności:669
Średnio na aktywność:5.46 km i 0h 20m
Więcej statystyk
  • DST 2.40km
  • Czas 00:10
  • VAVG 14.40km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [45]

Wtorek, 6 marca 2018 · dodano: 06.03.2018 | Komentarze 0

Mrozy odpuściły, temperatura podskoczyła, zaczął się deszcz. W efekcie tego, gdy rano było jeszcze w okolicach zera, zrobiło się strasznie ślisko.
Chwila nieuwagi, przednie koło mi się poślizgnęło i zatrzymałem się na kiosku, a rower obok mnie... :)
Spieszyłem się na pociąg, więc dopiero pod dworcem zauważyłem, że ułamałem pedał i lusterko... Ja sobie tylko trochę stłukłem lewe kolano i prawy łokieć (?!) .
No ale dobrze - niech pada, niech zmywa tą szarą, ponurą i śmierdzącą zimę i podlewa nadchodzącą, zieloną i pachnącą wiosnę!
Na weekend już grubo ponad dziesięć stopni ma być! :)
Choć śniegu właściwie tej zimy nie było, mrozy złapały dopiero niedawno i to na tydzień, to ta zima dała mi się we znaki swoją długością i szarością. Jakoś tak wyjątkowo.
Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.65km
  • Czas 00:10
  • VAVG 15.90km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [44]

Poniedziałek, 5 marca 2018 · dodano: 05.03.2018 | Komentarze 0

Po kilku dniach "syberyjskich mrozów", czyli temperaturze w nocy przy gruncie w okolicach minus trzynastu stopni, w końcu w powietrzu czuć wiosnę! :)
Już niebawem te dni, kiedy rano, wychodząc do pracy będzie się ubierało w kurtkę, a na powrocie w samej bluzie... A potem już tylko buty się zakłada wychodząc do pracy...! :)
Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.18km
  • Czas 00:07
  • VAVG 18.69km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [43]

Niedziela, 4 marca 2018 · dodano: 04.03.2018 | Komentarze 0

Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.50km
  • Czas 00:10
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [40]

Czwartek, 1 marca 2018 · dodano: 01.03.2018 | Komentarze 0

Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.67km
  • Czas 00:10
  • VAVG 16.02km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [39]

Środa, 28 lutego 2018 · dodano: 28.02.2018 | Komentarze 0

Ależ mi brakuje gór z rowerem... A do tego jeszcze namiot i noc na dywanie z trawy w hotelu miliona gwiazd nade mną...
Ale już niedługo; niebawem wiosna, roztopy i się zacznie...


Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.19km
  • Czas 00:08
  • VAVG 16.43km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [38]

Wtorek, 27 lutego 2018 · dodano: 27.02.2018 | Komentarze 0

Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.19km
  • Czas 00:08
  • VAVG 16.43km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [37]

Poniedziałek, 26 lutego 2018 · dodano: 26.02.2018 | Komentarze 0

No i przyszedł na mnie czas - ogarnęła mnie jakaś chwilowa niemoc i - cytując klasyka - ja nie choruję, ja walczę o życie.
Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 2.19km
  • Czas 00:08
  • VAVG 16.43km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [35]

Sobota, 24 lutego 2018 · dodano: 24.02.2018 | Komentarze 0

Sobota pracująca...
Wracając z pracy miałem do wyboru wyjść chwilę wcześniej i zdążyć na InterCity, albo czekać godzinę na Regio. Stwierdziłem, że może lepiej IC, bo będę szybciej u piesełów w domu.
Problem z IC polega na tym, że bilet kosztuje piętnaście złotych, a mój miesięczny jest tylko na Regio. Wypisanie biletu u konduktora, to kolejne dziesięć złotych, co daje dwadzieścia pięć złotych za przejechanie dwóch stacji.
Wchodząc na peron zastanawiałem się czy jechać na pałę bez biletu czy zagadać do konduktora. Trochę przez przypadek wybrałem drugą opcję.
Pytam więc: Mogę kupić u Pana bilet?
Konduktor: Tak, a dokąd?
Ja: Do Brzegu.
Konduktor: Panie, to będzie kosztowało 25 złotych przecież.
Ja: Wiem, mam miesięczny, ale na Regio. Pociąg mi uciekł, następny za godzinę, a do domu spieszno.
Konduktor: Wsiadaj Pan, ja tu trochę oporządzę, przejdę tam i z powrotem i będzie Brzeg.
Uff...
Zająłem więc miejsce zaraz za elektrowozem (EP07) i sobie patrzyłem na połączenie lokomotywy z wagonami.
Przychodzi konduktor: Podoba się widok?
Ja: Podoba, lubię elektrowozy, z resztą do Technikum Kolejowego chodziłem.
Konduktor: Oooo! Pokaż Pan ten miesięczny.
Ja: A Mama to cały czas na kolei pracuje.
Konduktor: Dobra, to ja dziś zrobię dobry uczynek, bo my kolejarze musimy trzymać się razem.
:)
i tak od Oławy do Brzegu sobie porozmawialiśmy o kolei, o aktualnej sytuacji na kolei oraz o pracy w InterCity.
Kategoria Brzeg, Praca


  • DST 1.65km
  • Czas 00:06
  • VAVG 16.50km/h
  • Sprzęt [R.I.P.] BUBek
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Piątek, 23 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 0

Kategoria Brzeg


  • DST 24.95km
  • Czas 01:14
  • VAVG 20.23km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Podjazdy 64m
  • Sprzęt [R.I.P] Canyon Nerve AL+
  • Aktywność Jazda na rowerze

... [34]

Piątek, 23 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 0

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jechałem pociągiem z rowerem :)
Z Brzegu do Świętej Katarzyny PKP, stamtąd do Radwanic zobaczyć, jak ma się busik i porobić mu zdjęcia do wystawienia na sprzedaż. Z Radwanic do Oławy na kole i tam znów w pociąg. Miałem dojechać do Brzegu, ale trochę spieszyłem do psów i pomyślałem, że pociągiem będę szybciej.
Nie byłem.




A busik? Stoi i gnije. Co go odwiedzam, to mam wrażenie, że gorzej wygląda i odkrywam nowe zniszczenia.
Robić można, bo da się zrobić wszystko, ale pozostaje kwestia opłacalności...
Dziś wymontowałem z niego resztę własnoręcznie robionej instalacji elektrycznej postojowej.
Pozostaje wystawić ogłoszenie o sprzedaży... :(









Flag Counter