Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45962.83 kilometrów w tym 6707.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wioska

Dystans całkowity:5228.22 km (w terenie 618.00 km; 11.82%)
Czas w ruchu:140:38
Średnia prędkość:17.78 km/h
Maksymalna prędkość:51.20 km/h
Suma podjazdów:8917 m
Suma kalorii:12669 kcal
Liczba aktywności:260
Średnio na aktywność:20.11 km i 1h 27m
Więcej statystyk
  • DST 10.00km
  • Teren 4.50km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Poniedziałek, 5 lipca 2021 · dodano: 05.07.2021 | Komentarze 0

Kategoria Quip, VW T4, Wioska


  • DST 10.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Środa, 30 czerwca 2021 · dodano: 01.07.2021 | Komentarze 0

Kategoria Quip, Wioska


  • DST 16.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Poniedziałek, 14 czerwca 2021 · dodano: 15.06.2021 | Komentarze 0

Kategoria Quip, Wioska


  • DST 96.00km
  • Teren 12.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrocław.

Sobota, 12 czerwca 2021 · dodano: 12.06.2021 | Komentarze 1

Dziś wypadła mi sobota pracująca w sklepie stacjonarnym we Wrocławiu. Początkowo miałem jechać autem, ale pogoda rano była bardzo zachęcająca do przejażdżki rowerem :-) 
Wyjazd z domu trochę po ósmej, w sklepie zameldowałem się dziesięć minut przed dziesiątą. Czyli w sam raz. 
Sześć godzin odbębnienia pańszczyzny... W ciągu dnia raz dobrze lunęło, kilka razy przelotnie popadało. 
Przed powrotem pojechałem jeszcze do Mamy, bo robiła imprezę urodzinową (drugą, dla pozostałej części rodziny, bo prolog był u nas na wiosce). U mamy przeczekałem dwie kolejne ulewy i postanowiłem się wstrzelić w okno pogodowe i ruszyć z powrotem do domu. Wyjazd po dziewiętnastej, do domu dojechałem tuz po dwudziestej pierwszej. 
Zdjęć właściwie żadnych - jadąc do Wrocławia spieszyłem się, żeby zdążyć na otwarcie sklepu, a wracając uciekałem przed goniącym mnie deszczem (większa część trasy z włączonym sppedboxem, wyłączałem tylko w terenie zabudowanym ;-))
Daaaawno w ciągu dnia nie machnąłem takiego dystansu, po powrocie do domu głowa i cały pozostały ja pełny byłem endorfin :-)



Wrocław - dno. Po wjechaniu na wały w drodze do pracy już pierwsze wkurwy. Pełno ludzi, pełno biegaczy, pełno rowerzystów, z których mało który znał elementarne podstawy zachowania kultury na drodze. A im bliżej centrum, tym gorzej. 
Swoje widziałem, swoje tam mieszkałem i niestety - jak dla mnie - jest coraz gorzej. Ot, wielki wieśniak przyjechał do miasta wojewódzkiego ;-) 




Rower Mamie jakiś czas temu wręczony - ucieszona, wzruszona ;-)
Pierwsze przejażdżki zaliczone :-) 




  • DST 15.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Poniedziałek, 7 czerwca 2021 · dodano: 07.06.2021 | Komentarze 0

Kategoria Quip, Wioska


  • DST 40.00km
  • Teren 15.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

Młyńskie Stawy.

Niedziela, 30 maja 2021 · dodano: 30.05.2021 | Komentarze 2

Popołudniowa, niedzielna przejażdżka nad Młyńskie Stawy. 
Było słońce, deszcz w zasięgu wzroku, ale nas ominął (alby jego), był i asfalt i leśne dukty oraz piaszczyste zagrzebalce. 
No i był czas razem na rowerach :-) 


























Kategoria Quip, Wioska


  • DST 11.00km
  • Teren 4.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Poniedziałek, 24 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 2

Po Adama na stację do Biskupic Oławskich, powrót polami. Wiosna pełną gębą :-)








I "skarb" znaleziony podczas sadzenia pomidorów :) 



Kategoria Quip, Wioska


  • DST 18.00km
  • Teren 7.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Wtorek, 11 maja 2021 · dodano: 11.05.2021 | Komentarze 2

Do paczkomatu i z powrotem. Droga do Minkowic Oławskich asfaltem, między polami. Momentami tak wiało, że czapkę z głowy zwiało mi ze cztery razy i szukałem po rowach. Powrót więc przez las. Mimo, że na elektryku, to łatwo nie było, bo z przyczepką ze sporymi zakupami przy okazji, po rozjeżdżonych przez ciągniki duktach...  Ale dało radę :-) 
Rzepak kwitnie, wiosna w pełni, czereśnia też w najpiękniejszym swoim czasie.
W ogóle wiosna w pełni, wszystko zielenieje, kwitnie i pięknieje w oczach z dnia na dzień. Choć i tak przeszło dwa tygodnie później, niż rok temu.








Ten rok wydaje się być rokiem rowerowych prezentów, bo po Justynki Gazelle przeszedł czas na rower dla Mamy; początkowo miała być jakaś używka, ale w końcu stanęło na nowej Gazelle Classic :-) Warunkiem koniecznym była niska rama z odpowiednim przekrokiem i hamulec Torpedo.
Przeprowadziłem również kilka modyfikacji - oryginalna "kwadratowa" kierownica została zastąpiona kierownicą w typie "jaskółki". Niestety ta fabrycznie montowana nie wszystkim odpowiada (kąt wygięcia powoduje, że przy mocniejszym skręcie w danym kierunku jest ryzyko zahaczenia chwytem o udo w górnym położeniu korby). Wyszedłem z założenia, że opcja z jaskółką, która ma inne gięcie Mamie będzie wygodniej - po wstępnej przejażdżce Justyna to potwierdziła. Druga zmiana - przednia lampka z mocowaniem przy sterach powędrowała na widelec; teraz bez problemu będzie można zmontować dowolny koszyk na kierownicę czy wspornik kierownicy. Kiedyś z barku otworu w widelcu nie było takiej możliwości bez ingerencji wiertarką we własnym zakresie. 
Rower ma być w użyciu typowo miejsko - rekreacyjnym (dojazdy do pracy - może + jazda po okolicy). Lekki nie jest i Mama nie da rady wtargać go sama na czwarte piętro, więc w domyśle (moim) będzie zostawiany na ulicy przypięty do stojaka przez większą część roku. Dobre zapięcia i nie powinno być problemu; sam kilka rowerów trzymałem we Wrocławiu cały rok na zewnątrz. 
Trzeba tylko przekonać Mamę do trzymania roweru przed kamienicą ;-)



Kategoria Quip, Wioska


  • DST 40.00km
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 524m
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

Namysłów.

Sobota, 1 maja 2021 · dodano: 02.05.2021 | Komentarze 2

Korzystając z ładnej pogody wybraliśmy się do Namysłowa. Na tamtejszych Błoniach gościły foodtracki, więc była motywacja w postaci frytek ;-)
Dość wietrznie, ale na elektrykach nie stanowiło to większego problemu; czasem nawet na chwilę wyszło słońce. Ważne, że bez deszczu. 
Trasa wyłącznie asfaltem, w Ligocie Książęcej w końcu zrobiłem zdjęcie krzyża pokutnego, bo tyle razy tamtędy przejeżdżałem i ciągle nie miałem okazji. Smarchowice Śląskie, to drewniany kościółek, bardzo ładnie zachowany, ale oczywiście bez możliwości zwiedzenia wnętrza, bo zamknięty na cztery spusty. W samym Namysłowie na rondzie udało się też w końcu uwiecznić św. Jana Nepomucena w kapliczce; kilka razy bezskutecznie się do niego wybierałem, ale w końcu się udało. 
Powrót do Smarchowic Śląskich tą samą drogą, tam jednak nie skręciliśmy na Ligotę Książęcą, a pojechaliśmy dalej na Przeczów. W Mikowicach zatrzymaliśmy się na chwilę w Parku 30-lecia (30-lecia czego...? :-)), który ewidentnie czasy swojej świetności ma już dawno za sobą... 
















































Quipowi i mi stuknął ostatnio wspólnie przejechany tysiąc - krótkie podsumowanie w ramach testu będzie, ale nie dziś. 
Trochę z okazji tego okrągłego dystansu zrobiłem nam wspólny prezent - przyczepkę Croozer Cargo. Na wsi bez przyczepki, jak bez ręki; ostatnio kupiłem do busa, więc teraz wypadało do roweru :-)
Przyczepka w sklepie od dłuższego czasu była na "outlecie" jako uszkodzona i zdekompletowana, ale postanowiłem ją zamówić i sprawdzić. Faktycznie, nie wszystko było, ale udało się ją złożyć do kupy i bezproblemowo podpiąć do roweru. Czy się przyda? Z pewnością - poza tym, że spokojnie wejdą do niej dwie skrzynki piwa ;-) to też bez problemu większy karton; a bywało i tak, że odpalałem bez sensu auto i jechałem do paczkomatu tylko dlatego, że większej paczki nie zmieściłbym na rowerze. 










  • DST 13.00km
  • Teren 7.00km
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Czwartek, 29 kwietnia 2021 · dodano: 29.04.2021 | Komentarze 2

Do naszej stajni zawitał wczoraj nowy nabytek :-) 
Dzięki uprzejmości Arnolda udało się zdobyć okazyjnie rower dla Justynki, żeby nadążała za mężem ;-) Zbliżają się (pół)okrągłe urodziny, to można się szarpnąć ;-)
Niderlandzki klasyk nad klasyki - Gazelle Orange C7 + w wersji elektrycznej. Silnik Bosch Active Line, bateria 400Wh, sterownik Intuvia.
Trochę nalotu ma, stąd pewnie okazyjna cena, ale biorąc pod uwagę idealnie gładkie holenderskie ścieżki, to rower wygląda bardzo dobrze zarówno pod kątem wizualnym, jak i technicznym. Nie kradziony (sprawdzony po numerze ramy), komplet kluczy do podkowy i baterii, ładowarka.
Z rzeczy do zrobienia, to wymiana linki i pancerzy biegów + klocki hamulcowe. Bateria wydaje się być również w dobrej kondycji, ale to się okaże po przejechaniu kilku kilometrów. 
W końcu będę mógł pojeździć z Żoną bez oskarżeń, że oszukuję; teraz oboje będziemy emerytami na elektrykach ;-) 







Po powrocie Justynki z pracy krótka przejażdżka w ramach testu. 

Kategoria Quip, Wioska


Flag Counter