Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ciacho1985 z miasteczka Jordanów Śląski / Wrocław. Mam przejechane 45438.83 kilometrów w tym 6642.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2023

Dystans całkowity:132.00 km (w terenie 20.00 km; 15.15%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:26.40 km
Więcej statystyk
  • DST 43.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przełęcz Okraj / Mala Upa

Sobota, 23 września 2023 · dodano: 25.09.2023 | Komentarze 0

Trzydniowy, a właściwiej - trzynocny wypad. 
W piątek wieczorem, tuż przed zmrokiem, wylądowałem na Camp66 pod Karpaczem. Dawno nie byłem w Polsce na kempingu, ceny trochę kosmos, ale kto bogatemu zabroni ;-) Opcja z prądem, bo na solar z uwagi na pogodę nie bardzo było co liczyć. Kemping bardzo przyjemny, z bardzo fajnym widokiem (dopiero w sobotę rano dało się zobaczyć), z całym zapleczem kuchennym, sanitariatami, miejscem na ognisko, strefą dla dzieciaków, dobrą kuchnią i przyjazną obsługą (vide: PTTK Samotnia !). 
W sobotę przed południem ruszyem sobie spokojnie na Przełęcz Okraj, do Malej Upy. Tak sentymentalnie, zawsze z chłopakami tam śmigaliśmy (można o tym przyeczytać TUTUTUTU oraz TU ;-) ) . Na przełęczy obiad po czeskiej stronie w knajpie, co zawsze, szybkie piwko i zjazd. Dobrze, że chociaż polar zabrałem do sakwy, bo mnie tak przepizgało na zjeździe, że szok ;-) 
Po powrocie na kemping prysznic, kolacja, chwila przy ognisku i spać :-) 
Niedziela, to już pakowanie busa z rana i powrót. 
Nocleg nad Zalewem Mietkowskim na dziko i w poniedziałek rano zameldowanie się na wiosce... 







 





  • DST 27.00km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Niedziela, 17 września 2023 · dodano: 17.09.2023 | Komentarze 0

Pogoda ładna, szkoda nie skorzystać. 
Droga od Ligoty Książecej do skrzyżowania z DK39 już właściwie cała z nowym asfaltem - gładko i przyjemnie się sunie. 





Kategoria Wioska, Solowe stany, Quip


  • DST 9.00km
  • Teren 7.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Piątek, 15 września 2023 · dodano: 15.09.2023 | Komentarze 0

Kategoria Wioska, Quip


  • DST 41.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

Namysłów.

Czwartek, 14 września 2023 · dodano: 14.09.2023 | Komentarze 4

Kategoria Solowe stany, Quip


  • DST 12.00km
  • Teren 8.00km
  • Sprzęt [R.I.P] Quip
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Poniedziałek, 4 września 2023 · dodano: 04.09.2023 | Komentarze 0

Chyba jedna z ostatnich przejażdżek po okolicy Brzozowca.
A może i ostatnia...?
Niebawem zmiany, kolejne (która to już, nawet na przestrzeni trzynastu lat prowadzenia tego bloga...?)














Weekend we Wrocławiu. 
"Kolejne centymetry, uwiecznione sytuacje.
Czasem sentymenty, niekiedy wariacje"...







No i mimo, że nadal jest w miarę ciepło i przyjemnie, to zdecydowanie czuć już nadchodzącą jesień. To już nie jest takie ciepło, jak na początku lata, nawet jeżeli temperatury są zbliżone. 

Dziwny czas.
W takich chwilach mam w głowie tekst ojca, który napisał w 1975 roku
Wyjątkowo pasujący do obecnej sytuacji. 

"Wypaliły się kwiaty, wygasły już drzewa.
Iskry ostatnich liści rozdmuchuje wiatr.
Jesień mgłą melancholii chłodnej mnie owiewa
I w ciszy niepojętej kładzie się na świat.
Ujmuję dłońmi głowę, zamykam powieki.
Ostatnia myśl opada jak jesienny liść. 
Świat jest coraz niklejszy i bardziej daleki,
Aż i nie wiem nareszcie, dokąd mam już iść."

("Chwila melancholii w "Szwajcarce", 4/5.10.1975)
Kategoria Quip, Wioska, Wrocław


Flag Counter